Dnia Dobrych Wiadomości życzmy sobie codziennie

Dzień Dobrych Wiadomości, to nasze rodzime święto, ustanowione w 2001 roku z inicjatywy Salonu 101 – środowiska zrzeszającego elity intelektualne i artystyczne – czytam w kartce kalendarza z datą 8 września. Dzień Dobrej Wiadomości ma być przeciwwagą do współczesnych trendów w mediach, które codziennie bombardują opinię publiczną negatywnymi, a często również zatrważającymi informacjami z kraju i z zagranicy. Kreowana w ten sposób rzeczywistość jawi się jako świat pełen zła, pozbawiony ludzkiej dobroci, wzajemnego szacunki i powodów do radości.
Głównym celem obchodów jest więc zaangażowanie mediów w kształtowanie pozytywnego obrazu świata i ludzi. W ramach Dnia Dobrej Wiadomości tworzona jest również Księga Dobrej Wiadomości (zwana także Księgą Trzeciego Tysiąclecia), która ma stanowić wyjątkowe, optymistyczne przesłanie dla przyszłych pokoleń. Kilkaset kart księgi zapełnią wypowiedzi wybitnych przedstawicieli nauki, polityki, sztuki i kościoła z całego świata. Dotychczas do księgi wpisali się m.in. Dalajlama, Paulo Coelho czy Brigitte Bardot. Narzekanie powszechnie uważane jest za jedną z naszych narodowych przywar. Może każdy powinien stworzyć własną, indywidualną księgę, a właściwie kalendarz, w którym co dnia zapisywałby przynajmniej jedną pozytywna myśl

Tyle kalendarz.
Zacytowałem ten tekst aby uświadomić Państwu odwiedzającym tę stronę, że i taki dzień wymyślono, bo często zdarzało się tu czytać oświadczenia typu: Nawet nie wiedziałem, że taki dzień (tu wpisać właściwe słowo) istnieje…
Wszyscy czekamy dobrych wieści, a jest jak jest. Nawet kabareciarze używają w skeczach gry słów: – Mam dla pana dwie wiadomości. Jedną dobrą, a drugą złą. Od której mam zacząć? Nie będę kończył, bo czasem to wcale nie jest do śmiechu.
Gdy rankiem zobaczyłem w programie sygnałów dnia mojej Jedyneczki PR temat Dnia Dobrych Wiadomości, to wysłuchałem rozmowy z gościem Jedynki ministrem finansów Mateuszem Szczurkiem, bo kto jak kto, ale on powinien głosić same dobre wiadomości. Okazuje się, że miałem rację. Jest dobrze, a perspektywy wzrostu PKB są jeszcze lepsze – niskie stopy procentowe, spadek cen strategicznych surowców … Panuje jak wiemy deflacja, a to dobry sygnał dla konsumentów, bo więcej mogą za swoje pieniądze zakupić towarów i usług podkręcając popyt, a ten nakręci podaż, a ta zwiększy zatrudnienie, a to zwiększy fundusz nabywczy ludności i… Optymizm rośnie w miarę kupowania – jak widać i słychać i czuć.
Redaktor nie pytał o przychody rolników, bo ci pojechali protestować wraz z rolnikami całej Unii do Brukseli i u nas jest cicho. Nauczyciele jeszcze nie przerwali pracy, górnicy i przedstawiciele innych zawodów  spod komendy komandosa i związkowca Piotra Dudy szykują się do skoku, ale zły Newsweek porcją złych (dla niego)wiadomości trochę ich ostudził kierując debatę na inne tory. Minister pytany o kolosalne zadłużenia samorządów miejskich uspokoił nas porcją dobrych wiadomości, z których wynika, że trudności finansowe nie są groźne, bo w system finansowy wpisano mechanizmy ograniczające nadmierne zadłużenie dzięki czemu tylko 23 samorządy na ponad 2 tysiące ma konkretnie zdiagnozowaną kryzysową sytuację finansową, ale w budżecie jest specjalny fundusz pożyczkowy ratujący utracjuszy, są wdrażane programy naprawcze i jest OK. Jestem spokojny, bo skutecznie uspokojony.
Czy wiecie Państwo, że dzisiejszy dzień to jednocześnie Dzień Marzeń? Nie? No to ja o tym przypominam, bo to jest również dobra wiadomość…
„Aby coś się mogło zdarzyć – trzeba marzyć” – powiada mądra sentencja.
PS.
W ramach dobrych wiadomości przemycę i taką:
Będą grzyby, bo spadł wreszcie deszcz i dzięki temu rozwinie się grzybnia, której służą takie chłody jak obecne. Nadejdzie ocieplenie związane z Babskim Latem i pójdziemy na grzyby. Jeśli ktoś nie lubi grzybów lub grzybobrania, to może i na ryby, bo woda w rzekach się podniesie. Na lwyby nie doradzam, bo Afryka zrewoltowana i można zarobić guza.

18 uwag do wpisu “Dnia Dobrych Wiadomości życzmy sobie codziennie

  1. Każdego dnia z dobrymi wiadomościami Ci życzę, niech będą dobre dla Ciebie, Twoich najbliższych, dla Waszego zacnego grodu, dla nas wszystkich. Gdy przyjdą inne, te mniej dobre, przyjmijmy je z pokorą, postępujmy tak by godnie je znieść. Co do pana ministra, to chciałbym wierzyć, że ma rację. Bo oto niedługo wybory, więc : ” jak widać jest dobrze, po wyborach będzie jeszcze lepiej”. Każdy mówi swoje. Bez komentarza. Pozdrawiam. 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    • Andrzejku, dzisiaj mamy odpust parafialny. Świeto Narodzin Najświętszej Marii Panny, a tradycyjnie zwane Matki Bożej Siewnej. Kolo 4-tej w nocy spadł deszcz, poranek był pochmurny, a teraz gdy piszę te słowa wyszło słońce. Czy to nie są dobre wiadomości?
      Będzie dobrze.
      Za życzenia dziękujemy i odwzajemniamy się podobnymi.
      Miłego dnia

      Polubione przez 1 osoba

  2. — 🙂 no to już wiem, dlaczego ja dziś tak pozytywnie zakręcona jestem…. rano jeszcze odrobinkę obaw i niepewności, a potem… jedna wiadomość i …. prawie pełnia szczęścia, oby tylko nie zapeszyć, bo myślę, że i dzień pechowca by się znalazł, ale póki co, cieszę się tym co jest… aaaa, widziałam na fb, że dziś to też Dzień Marzyciela, a ze mnie totalny marzyciel i choć Ryszard Rynkowski śpiewa ” nie budźmy marzeń ze snu” , to moje właśnie zaczynają się budzić…
    — pozdrawiam 🙂

    — a wiesz…. my też dziś mamy odpust parafialny…. / taka mała sciąga/

    http://www.niedziela.pl/artykul/44007/nd/Ku-czci-Matki-Bozej-Topolskiej

    Polubienie

    • Masz bardzo ciekawy kościół w swojej parafii. Tyle pokoleń szukało tam pociechy i pomocy.
      Sprawozdanie z obchodów odpustu u nas już jest gotowe i będziesz mogła go wkrótce zobaczyć na stronie parafii. Będzie tam dużo zdjęć. Adres znasz.
      Życzę spełnienia tych marzeń i dużo szczęścia na codzień

      Polubienie

    • Ultro, Musimy wspólnie poszukać techniki skutecznego cofania tego licznika, co warto robić codziennie. Dziękuję w imieniu swoim i czytelników.
      Do mnie przemówił rysunek jaki udostępniłem przed paru dniami u siebie na Fb. To starszy pan, który laseczką odwija chodnik po którym kroczył i znajduje tam młodego chłopca.
      Ja chwilami też go odkrywam, ale później mi gdzieś znika urwis jeden!
      „Któż by wiedział, że czas leci,
      gdyby nie lustro, gdyby nie dzieci…” – Jan Sztaudynger

      Polubienie

  3. Reblogged this on Tatulowe opowieści i skomentował(a):

    8 września, to w kościele świeto Matki Bożej Siewnej.
    8 września to Narodowe Czytanie „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego
    8 września to również Dzień Dobrych Wiadomości, o które trzeba zawalczyć, najlepiej przez eliminację tych złych i przestawienie się na bardziej optymistyczne widzenie świata

    Polubienie

  4. „Jest dobrze, a perspektywy wzrostu PKB są jeszcze lepsze – niskie stopy procentowe, spadek cen strategicznych surowców … Panuje jak wiemy deflacja, a to dobry sygnał dla konsumentów, bo więcej mogą za swoje pieniądze zakupić towarów i usług podkręcając popyt, a ten nakręci podaż, a ta zwiększy zatrudnienie, a to zwiększy fundusz nabywczy ludności i… Optymizm rośnie w miarę kupowania – jak widać i słychać i czuć.”

    Minister łże jak z nut, każdy kto robi zakupy dobrze wie, że ceny rosną pełzająco i to osławione 500+ powoli pożera inflacja. Rodzice wysyłający dzieci do szkoły wiedzą ile trzeba wydać i nawet to hucznie nagłaśniane przez Morawieckiego 300+ niewiele tu pomoże. Ponadto wprowadzono już wiele rożnych ukrytych podatków i tak to niewiele pomoże, bo zadłużenie kraju wzrasta, dziura budżetowa się powiększa a o tym jakoś nikt z ministrów się nawet nie zająknie, choć byli za to gotowi ukrzyżować PO i PSL gdy byli u władzy.
    Podobnie się ma sprawa z wrakiem samolotu, pyskowali ile wlezie, że gdyby oni byli u władzy to wrak w try miga by do Polski sprowadzili. Jak widać Putin gra im na nosie i tego wraku prędko nie zobaczą, dali go pooglądać ekspertom i na tym koniec. Oczywiście owe oględziny niczego nowego do sprawy nie wniosły.
    To by było na tyle, tych dobrych wiadomości.
    PS. A propos grzybów, to w mojej krainie jest ich dość sporo ale robaczywe jak jasna cholera, zwłaszcza prawdziwki. No i bądź tu optymistą.
    Żeby nie było, że ino kraczę to na koniec dawka optymizmu. Byłem w Kołobrzegu, bardzo mnie mile zaskoczył, wręcz Europa, nawet Niemce tu tłumnie przyjeżdżają by swój były Kolberg pooglądać i się w nim powczasować. Miejscowi golą ich bez mydła, za to wszędzie napisy dwujęzyczne. Pogoda była znakomita. Polecam szczerze, nawet Bałtyk zwykle lodowaty, był całkiem sympatyczny.

    Polubione przez 1 osoba

    • Już się bałem że wszystko jest na nie, ale jak to u mistrza budowania nastroju bywa, na końcu ukazala sie jednak pozytywna wiedomość.
      Konwencje PO i Sprzymierzonych w AntyPiS oglaszają swoje programy. Powstaje ogromny spójny program zapewniania szczęśliwości wszystkim Polakom, nawet z przeciwnego plemienia. Radość mnie ogarnia

      Polubienie

  5. Mieszczka.com pisze:

    Narodowe Czytanie „Przedwiośnia” po cenzurze dokonanej ręką pana prezydenta. Dziękuję, nie jestem zainteresowana.

    Dobre wiadomości się nie sprzedają tak dobrze, jak złe.

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.