Dzień Kota. Kolejny dzień wielkiej kumulacji świąt

Dziś mamy Dzień Kota. Jedynka Polskiego Radia poświęciła kotom wiele miejsca. Telefony i komentarze radiosłuchaczy są pełne wspomnień o relacjach z kotami i ich miejscu w życiu rodziny.
Mam i ja takie wspomnienia.
Oto one

Tatulowe opowieści

Dzisiaj uświadomiłem sobie, gdy usłyszałem w radio, że …17 lutego mamy kolejne święto, a mianowicie Dzień Kota. Co ma wspólnego święto sympatycznego skądinąd futrzaka z minionymi świętami Walentynki, Dzień Singla? Ano ma i to sporo.
 Dzień Singla w życiu kotów znaczy wiele, bo jak wiadomo:
Najszczęśliwszym zwierzęciem na ziemi jest… kot w mieszkaniu singielki.
Nawet kartka dla singli, przy pomocy której sygnalizowałem na Fb ich święto przedstawiała młodego kotka z dopiskiem: Kto mnie przytuli… 
Nie, ja nie jestem singlem, ale też mam kota na punkcje kota… jak śpiewa radośnie pewna pani: https://www.youtube.com/watch?v=TysnLQegEag

Moja była kota, to kocica, która była z nami od 1998 roku, a więc była bardzo wiekowa jak na kota. Wydała na świat i odchowała całkiem spore stadko kociąt, na których zdjęcia jeszcze natrafiam przy przeglądaniu rodzinnych zdjęć. Do końca była całkiem sprawna, no może z wyjątkiem jedzenia, bo nie mając zębów nie mogła jadać…

View original post 490 słów więcej

12 uwag do wpisu “Dzień Kota. Kolejny dzień wielkiej kumulacji świąt

  1. Ultra pisze:

    Miałam dachowca, ale nie dał się głaskać, chadzał własnymi drogami. Wystarczyło okno uchylić, już zeskakiwał z 2 piętra i szukaj wiatru w polu. Teraz mieszkam na parterze, więc mam całe tabuny rasowych kotów z sąsiedztwa. One domagają się głaskania, jedzenia, przejść spokojnie nie sposób, zatem rasa ma znaczenie. Serdeczności

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.