Doczekaliśmy dnia 1 października, w którym splatają się dwie ważne uroczystości.
– Inauguracja nowego roku akademickiego, a więc startu po nowe…
– Światowy Dzień ludzi Starszych odprowadzonych na boczny, rzadko używany tor życia>
To okazja do przemyśleń dla młodych jak i dla ich rodziców, dziadków…
Zapraszam
Uwaga nadchodzi…
1 października, to dzień inauguracji nowego roku akademickiego. Nie wiem, czy to wydarzenie jest przez kogoś z braci studenckiej szczególnie oczekiwane, ale przynajmniej dla studentów I roku jest to z pewnością duże wydarzenie.
Nowe środowisko, nowe wyzwania, dorosłość…Przypominam sobie z czasów pracy w szkołach średnich uknute przez studentów chyba porównanie studiowania z nauką w liceum. Wskazywało na wyższość studiowania, nad nauką bo… Studniówki są tam urządzane co weekend, a maturę to mają co semestr... Młodzi już wkrótce to zweryfikują.
Spotkałem na Fb pierwsze przejawy ruchu w interesie. Co niektórzy się pakują do wyjazdów. Na pytanie dlaczego tak wcześnie? Znalazłem odpowiedź:
– Co tak wcześnie ? Mało ci szkoły?? Już się stęskniłaś za szkołą?
Zapytał ktoś:
– Nie no studia czekają ;p, trzeba by się wyprowadzić ;p
Tu postanowiłem się włączyć.
– Ucz się tekstu Iza:
Gaudeamus igitur,
Iuvenes dum sumus;
Post iucundam iuventutem,
View original post 995 słów więcej
Ciekawa jestem jak długo postudiują w 4 fali pandemii! Niech im się darzy mimo wszystko.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Rozpoczęli w tradycyjnym systemie, a przyszłość pokaże co będzie dalej.
PolubieniePolubienie
Pisałam pod wpływem tego artykułu:
https://natemat.pl/376191,powrot-do-zajec-stacjonarnych-na-uczelniach-jak-przygotowalo-sie-uw
PolubieniePolubione przez 1 osoba
1 października nigdy nie był dla mnie czymś ważnym. W 1968 r. próbowałem dostać się na jeden z dwóch Wydz. Elektroniki. Egzaminy były konkursowe, na jedno miejsce startowało ok. 30 osób, z braku miejsc zaproponowano mi t.zw. „rok zerowy”, który zaczynał się ok. lutego. Nie byłem pilnym studentem dlatego przełom września i października na wszystkich latach był dla mnie zdawaniem egzaminów przekładanych i poprawkowych. Z 5 letniego okresu studiów najbardziej utkwiły mi w pamięci właśnie te „weekendowe studniówki” … 😉😁
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jeśli faktycznie takie wspomnienia pozostały, to jest powód do radości, bo zabawa trwała mimo wszystko
PolubieniePolubienie
Klik dobry:)
Niech im studia będą lekkie, tanie i stacjonarne!
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dodałbym od siebie: Amen.
PolubieniePolubienie
Ojciec zwykł był powtarzać, że kto ma szkołę, ten ma lżej, ale mnie do studiowania nie przekonał. Dzisiaj myślę sobie, że dobrze, bo chociaż było ciężko, to już mam emeryturę a tak bym zasuwał do 65.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Ja kończyłem jako nauczyciel wieku 65 lat.
A studiowałem 3 krotnie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Czyli do trzech razy sztuka…
PolubieniePolubienie