Zakochany – ciężko chory człowiek

Przed kolejnym świętem zakochanych tytułem przemyślenia

Tatulowe opowieści

  Miłość życia

   Codziennie zaglądam do kilku zaprzyjaźnionych blogów i w jednym z nich znalazłem wczoraj przykład nietypowego podejścia do twórczości blogowej. Autor ten pisze kolejne teksty będące w jakiejś relacji do poprzednich. Trzeba więc je czytać i rozważać w  kontekście do poprzednich. Mam więc okazję posłużyć się jego metodą i poszerzyć poruszone wcześniej tematy o specyficzną postać choroby jaką jest ZAKOCHANIE. Wszak mamy dzisiaj dzień Świętego Walentego- słynne już Święto Zakochanych -Walentynki.

View original post 686 słów więcej

9 uwag do wpisu “Zakochany – ciężko chory człowiek

  1. stopociechblog pisze:

    Z tej okazji upiekłam szarlotkę z bezą. Palce lizać! Lubię moje koleżanki w pracy. Jutro pojemy, pośmiejemy się z chłopaków i pójdziemy do domów z kotami, pieskami, mężami, też!

    Polubione przez 1 osoba

  2. Ultra pisze:

    A to mi dałeś do myślenia, skoro miłość to stan chorobowy. Toż my cały czas chorzy, nic dziwnego.
    Myślę, że ta kumulacja nie przyniesie mu szczęścia. Tylko patrzeć, jak znów będzie biedny i nieszczęśliwy.
    Serdeczności zasyłam

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj odpowiedź do Ultra Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.