
Boję się sezonowych zachorowań, a właściwie to
zaostrzeń mojej POChP, czyli przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. Mój lekarz
pulmonolog zalecił mi coroczne przyjmowanie szczepionki przeciw grypie z takim
wyprzedzeniem, aby zdążyć przed nadejściem sezonu grypowego. Słucham go i od
paru lat spieszę się z przyjęciem
szczepionki, aby zdążyć zanim przyplącze mi się katar, bo wtedy lekarz rodzinny
zabroni wkraczanie ze szczepionką aż do ustąpienia objawów przeziębienia. A z
tym może zejść nawet sporo czasu.
Korzystając z ciepłej pogody zdecydowałem się załatwić tę sprawę. Wizyta u
lekarza rodzinnego, badanko – pozytywne, recepta, zlecenie na zastrzyk, wizyta
w aptece… Zaskoczony byłem brakiem szczepionek, zwłaszcza, że było to poparte
informacją, że i w hurtowniach brak szczepionek. Na szczęście w innej aptece
szczepionki były w sprzedaży i mogłem sprawę załatwić w sposób ostateczny.
Teraz nabieram odporności i mam nadzieję, że przeżyję kolejną jesień i zimę w
sposób nie zagrażający mojemu zdrowiu i życiu.
Dzielę się tymi informacjami, aby dać pozytywny sygnał ludziom ulegającym
wpływom antyszczepionkowców i lekceważącym zalecenia lekarskie. Na wzmocnienie
mojego świadectwa udostępniam link
Znajdziemy tam m.in. taką informację:
…O tej
przenoszonej drogą kropelkową chorobie zakaźnej w Ogólnopolskim Dniu
Profilaktyki Grypy, czyli 1 października, oraz szczepieniach mówili
eksperci na konferencji prasowej w Głównym Inspektoracie Sanitarnym
(GIS).
Poinformowali, że w ostatnim sezonie epidemicznym na grypę i grypopodobne infekcje zachorowało w Polsce 4,5 mln osób; choroba w największym stopniu dotknęła najmłodszych.
Szczyt zachorowań na grypę przypada
na miesiące od października do kwietnia. Wciąż jednak można
i warto się zaszczepić. To najlepszy, choć nie dający 100 proc.
gwarancji, sposób ochrony przed tą chorobą. Wbrew reklamom specyfików,
które rzekomo mają podnosić odporność, przed wirusem grypy nie chronią.
To tylko wstęp
artykułu. Trzeba koniecznie doczytać go do końca.Pamiętajmy o tym, że naczelne hasło naszej chorej służby zdrowia brzmi: Obywatelu, ulecz się sam…
Lekarz powinien wystawić receptę na 50% zniżki i do tego na Vaxigrip, bo ta jest najlepsza. U nas tej nie było, natomiast innych nie polecają, więc czekam.
Serdecznie pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dbaj o zdrowie w tym czekaniu, a później tym bardziej
PolubieniePolubienie
Będziemy zdrowi jeśli unikać będziemy skupisk ludzi w tramwajach itp. Lepiej siedzieć w domu i się nie narażać na bakterie,
PolubieniePolubienie
Do tego profilaktyka, prawda?
PolubieniePolubienie
Nie mam przekonania do szczepionek – moja teściowa szczepi się corocznie i w każdym sezonie choruje na grypę, ale tak że miesiąc nie wstaje z łóżka – twierdzi, że gorzej by było jak by się nie zaszczepiła
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A nie może spróbować bez szczepionki
PolubieniePolubienie
Czy widziałeś kiedyś teściową któa posłuchała synowej ?? Bo ja nie….
PolubieniePolubienie
Widziałem, wbrew utartym stereotypom to nie jest rzadkość
PolubieniePolubienie
Jestem przeciwna szczepieniu przeciw grypie, bowiem wirus wywołujący grypę podlega ciągłej mutacji, a szczepionka niszczy jedynie jeden rodzaj wirusa. Lepsze dla zachowania zdrowia jest stosowanie naturalnych powszechnie dostępnych środków na wzmocnienie odporności organizmu w postaci diety zawierającej witaminy B, C, D, cynk, żelazo, miedź I beta-karoten. Od lat nie ima się mnie grypa, codziennie wcinam kiszonki, cebulę, cytryny i miód.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dodaj do tego czosnek, a przy drapaniu w gardle kurkumę z miodem, dużo zdrowia życzę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nawzajem nieustającego zdrowia.
Zdarza mi się jadać czosnek. Mimo, że nie przepadam za zapachem. Natomiast kurkuma nie odpowiada moim kubkom smakowym. 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Miód to zaglusza a jest skutecznym antybiotykiem. Zdrowia życzę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Póki co jest OK.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zdrówka Czesław. Oby wszystkie przeziębienia szczęśliwie Cię ominęły.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję i odwzajemniam
PolubieniePolubienie
W tym roku już jedną decyzję szczepienną podjęłam. Nie wiem, czy trafną. Zaszczepiłam się przeciw odkleszczowemu zapaleniu opon mózgowych. I nie najlepiej się po tym szczepieniu czułam. Ale przyjęłam drugą dawkę, a niebawem trzecią. Z zabezpieczeniem się przed grypą chyba poczekam. Co za dużo, to niezdrowo.
PolubieniePolubienie
Rozumiem. Życzę dużo zdrowia
PolubieniePolubienie