Długa droga od krzemienia do krzemu

W dniu, w którym zaliczono nasze Krzemionki Opatowskie ze znajdującą się tam neolityczną kopalnią krzemienia pasiastego listy obiektów Światowego Dziedzictwa UNESCO poczułem nie tylko dumę z dokonań naszych przodków , ale i potrzebę podzielenia się własnymi obserwacjami poczynionymi w tym miejscu przed 6 laty.
Zapraszam

Tatulowe opowieści

Podczas wakacyjnych, rodzinnych podróży po kraju spełnialiśmy ochoczo plany naszych dzieci, które chciały zapoznać się i pokazać swoim dzieciom i nam przy okazji miejsca związane z początkami państwowości polskiej. Byliśmy zatem w Poznaniu gdzie historia uwieczniona w Katedrze Poznańskiej na Ostrowie Tumskim, Starym Rynku i w paru jeszcze miejscach przemawiała do naszej wyobraźni lepiej niż podręczniki historyczne. Później Gniezno, Pola Lednickie ze swoją Bramą Rybą i … Kolejna wyprawa, to Kraków, historyczna stolica Polski, do zwiedzania którego nasi amerykańscy wnukowie byli odpowiednio wcześniej przygotowani przez czytanie im na dobranoc legend związanych z Krakowem i Wieliczką. Tunio nawet przywiózł ze sobą pięknie wydaną książkę pod tytułem Legendy Krakowskie, w której umieszczono legendy o smoku wawelskim, o hejnale, o dwóch wieżach Kościoła Mariackiego, o Lajkoniku, gołębiach z krakowskiego rynku, o Wawelu, a także o pierścieniu Świętej Kingi i o Kopalni Soli w Wieliczce. Książeczka zaopatrzona była w mapę Starego Miasta w Krakowie…

View original post 732 słowa więcej

8 uwag do wpisu “Długa droga od krzemienia do krzemu

  1. Ultra pisze:

    Moje wnuki też odbyły taką historyczną podróż, kiedy wracały znad morza, a że w Krakowie mieszkają, więc legendy znają.
    Warto pokazać dzieciom jak najwięcej, to procentuje w przyszłości.
    Serdeczności zasyłam i pozdrawiam Wnuki

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj odpowiedź do Ultra Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.