Rodzina, ach rodzina…
… Bo kto rodzinę fajną ma,
nie wie co bieda,
gdy mu potrzeba to mu rodzina…
zawsze … nie da…
Jakoś tak się ułożyło, że miesiące wiosenne, kiedy za przykładem oszałamiających efektów witalności przyrody człowiekowi chce się chcieć, poprzetykane są specyficznymi świętami. Pochód tych świat rozpoczyna znane wszystkim z atmosfery ciepła rodzinnego Boże Narodzenie.Później mamy styczniowy termin miłego świętowania jakim są Dni Babci i Dziadka (…u Babci jest słodko, świat pachnie szarlotką…) Kilka dni później jest okazja świętowania miłego przecież wszystkim Międzynarodowego Dnia Przytulania przypadającego na na 31 stycznia.
Niedługo po tym dozwolonym, a nawet zalecanym przytulaniu się do każdego spotkanego człowieka mamy następną okazję, aby wyznać komuś, już bliskiemu sercu swoje uczucia w Dniu Zakochanych czyli 14 lutego. Kolejna okazja do świętowania to Dzień Teściowej ustanowiony na 5 marca i Dzień Kobiet w dniu 8 marca, obchodzony szczególnie chętnie przez mężczyzn, którzy już po dwóch dniach mają okazję do miłego rewanżu. – wszak 10 marca mamy Dzień Mężczyzn.
View original post 678 słów więcej
Odnotowuje ważny dla blogujacego fakt. Brak jakiegokolwiek komentarza, nie zdążył mi się od dawna.
Pora się wycofać ?
PolubieniePolubienie
Ależ czemu zaraz wycofać, przecież piszesz chyba dla siebie nie dla komentarzy 🙂 Przyznaję, że po tytule tego posta spodziewałam się opowieści o pełnych i patchwork’owych rodzinach.. zaskoczyła mnie lista świąt, może innych też 😉
PolubieniePolubienie
Dziekuje za słowa pociechy . Tak powinno się traktować o dbiorow, ale ja nie mam konta
PolubieniePolubienie