Wspomnieniowo powróćmy do minionego czasu
2 listopada obchodzimy Dzień Zaduszny. Tego dnia ludzie wspominają wszystkich, którzy odeszli z tego świata, polscy katolicy modlą się za wszystkich wiernych zmarłych, których dusze według ich wiary mogą jeszcze przebywać w czyśćcu. Tak się jakoś porobiło, że obecnie groby odwiedza się raczej w dzień Wszystkich Świętych, który jest dniem wolnym od pracy. Stąd to pojęcie zadyszki jaką łapiemy uganiając się ze sprzątaniem grobów, zakupem kwiatów i pięknych zniczy, wyprawą w rodzinne strony gdzie spoczywają nasi przodkowie, czy tylko koledzy i znajomi. Prawdziwym wyzwaniem jest odwiedzenie 1 listopada często nawet kilku cmentarzy i to nawet dość odległych. Do tego wizyty, rewizyty pogaduchy przy grobach…
View original post 690 słów więcej
Ja bez zadyszki, daje z siebie tyle ile mogę. Tak się porobiło, że już znacznie mniej niż dawniej. Cieszę się, że to minimum jeszcze ogarniam.
PolubieniePolubienie
W cichości w tym dniu można celebrować i wspominać. Uwielbiam Zaduszki!
PolubieniePolubione przez 1 osoba