Była debata? Jaka debata? Kto wygrał? – Beata!

Kto żyw bierze dzisiaj udział w debacie na temat wczorajszej debaty. Pytania wokół tego, co to właściwie było i kto wygrał zawarłem w tytule. Odpowiedzi zależą od tego kto odpowiada. Nie pierwszy raz w polskiej polityce punkt widzenia tak dokładnie zależy od punktu siedzenia. Pod wypowiedzią pana Błaszczaka może podpisać się każda ze stron pod warunkiem, że zamiennie użyje imienia Ewa lub Beata.     Wypowiedź pana Jońskiego reprezentującego trzecią z kobiet w artykule nosząca nomen omen tytuł: game over Ewa Kopacz… brzmi następująco: Panie nauczyły się tekstów i je recytowały. To nie była debata, tylko jakieś monologi. Totalna ustawka. Debata na tym polega, że musi być interakcja – ocenił Joński, komentując wczorajszą debatę Ewy Kopacz z Beatą Szydło. – To jakaś waga piórkowa. Niektórzy zasypiali po 15 minutach – dodał polityk Lewicy. Piotr Gadzinowski, też lewicowiec jest jeszcze bardziej konkretny:
Kto wygrał debatę Kopacz – Szydło ?  Odpowiedź jest niezwykle prosta i jednoznaczna. Każdy rozsądny zgodzi się z taką odpowiedzią . Wygrała Barbara Nowacka. Mamy więc trzy zwyciężczynie, tylko dlaczego walczą przeciw sobie, Ja pie….e  – dlaczego one nie grają w jednym zespole? – trzeba głośno wrzasnąć  na taki układ. Powiadają,  że : Gdzie diabeł nie może, tam … trzy baby pośle, bo zadanie jest teraz szczególnie trudne. Trwająca przez osiem lat kampania wyborcza  poczyniła ogromne spustoszenie w świadomości Polaków. Rowy głębokie wykopano, zasieki rozstawiono, roszczenia rozbudzono, ludzi nawet w poprzek rodzin podzielono i … jak nam tu żyć panie premierzyce???
Gdyby tak wpisać do konstytucji rotacyjny sposób sprawowania władzy, to dałoby się rozwiązać wiele problemów. Taki komitet Korwin 15 (a chyba i Kukiz również) na ten przykład byliby bardzo zadowoleni, jako że są za tym, aby zarządzanie państwem odpowiadało znanym w korporacjach metodom zarządzania projektami. Chcemy dla przykłady uzdrowić służbę zdrowia, to Thing tank Polska (https://pl.wikipedia.org/wiki/Think_tank ) stworzy odpowiedni projekt , dobiorą zespół ludzi i uzdrowią co trzeba. Trzeba spełnić obietnicę mieszkania po 2,5 – góra 3 tys. zł. za metr kwadratowy – to zrobi się podobnie. Trzeba zlikwidować korupcję , partyjniactwo, kumoterstwo i temu podobne plagi, to… Otóż nie! W tym przypadku nie będzie potrzeby niczego specjalnego robić, gdyż na skutek rotacji w kadrach nie będzie warunków dla powstania tych różnych pajęczyn oplatających wszystko, co opleść można wstrętnymi mackami. Nie będzie też potrzeby wymiany wszystkich kadr od ministrów po babcie klozetowe, a więc znajdą się pieniądze na realizację obietnic zamiast wydawać je na odprawy dla byłych i nowe kontrakty dla nowych pomazańców. Do tego trzeba dodać jeszcze ogromny plus jako, że powstaną wreszcie warunki do powstania autentycznej służby cywilnej, która będzie pracować nawet nie zdając sobie sprawy z tego, kto po kim będzie wchodził na górną platformę karuzeli kadrowej.
Czy pan kpi, czy o drogę  pyta? Sporo takich pytań zapewne otrzymam dzisiaj w komentarzach i dobrze. Mogą gadać na samej górze, to dlaczego i my nie możemy sobie pogadać, prawda?
Politycy mówią wiele aby do siebie przekonać wyborców. Wydaje się jednak, że karty już zostały rozdane. Jakieś tam procentowe zmiany w elektoratach  są jeszcze możliwe i temu celowi będzie służyć dzisiejsza debata prowadzona już przez wszystkich uczestników walki o udział w podziale niezwykle smakowitego tortu jakim jest WŁADZA. Co będą mówić? Do kogo będą kierować swoje słowa? Dowiemy się za dwie godziny. Mnie się wydaje, że:
Dalszy ciąg debaty, to kolejne punkty dla Beaty
Za ustawiczne powtarzanie:
My chcemy razem, panowie i panie
zagarnąć tort cały,
bo nie dla nas są te wszystkie tarcia i podziały,
które poprzednim rządom nie przyniosły chwały.

25 uwag do wpisu “Była debata? Jaka debata? Kto wygrał? – Beata!

  1. Jest taka piosenka, że wszystko się zdarzyć może, tak jak to było w wyborze Prezydenta.
    Nie ma jeszcze nic pewnego i to MY wybory zdecydujemy, a nie Ci z PiS, którzy już czują się zwycięzcami.
    To tak nie działa, a wszystko będzie jasne 25 października o godzinie 20!
    Moim zdaniem, to EK była bardziej merytoryczna, ale o gustach nie dyskutuję,
    Pozdrawiam 🙂

    Polubienie

    • Wybory odpowiedzą na wszystkie pytania.
      Na dzisiaj tylko jedno jest pewne(a przynajmniej dotąd było).
      PSL pytane o to kto wygra wybory odpowiadało:
      „Wygra przyszły koalicjant PSL”.
      Pamiętajmy, że tegorocznym hasłem PSL jest: „My dotrzymujemy słowa”

      Polubienie

  2. Swojego stanowiska w sprawie nie buduję w oparciu o niby debaty. Za taką mogę uważać jedynie fragment ze wczorajszej prezentacji obejmujący wzajemne pytania i odpowiedzi, całą tą polemikę. Reszta to monologi. Te mniej mnie interesują. Od dawna mam swoje stanowisko. Owszem, wczoraj i dzisiaj stosowny czas tym wydarzeniom poświęciłem. Pozdrawiam. 🙂

    Polubienie

  3. ~Marek Jan pisze:

    Beata (stra)Szydło wygrała? Chyba na multance. Jak słyszę tę bezbarwną i bez wyrazu kobiecinę z twarzą jak maska z uporem recytującą te same komunały jak kujon wyuczona na pamieć lekcję, to fakt, że może ktoś taki jak ona być premierem, napawa mnie grozą.
    Kopacz choć narwana, wydaje się być wulkanem energii i zapału, choć szczerze mówiąc niczym mnie nie poruszyła, bo również powtarza z uporem to, co już od dawna wiemy.

    Na pewno dużo lepiej wypadli w debacie przedstawiciele mniejszych partii, choć Kukizowi i Korwinowi debata wyborcza chyba się z kabaretem pomyliła.

    Zawiodła mnie Nowacka, myślałem, że stać ją na więcej niż na wiecową demagogię w socjalistycznym stylu.
    Dla mnie chyba Petru to jedyny pozytywny wybór, resztę skreślam…

    Polubienie

    • Zwróć uwagę Marku Janie, że napisałem ten tekst przed rozpoczęciem się debaty oktetu,która wniosła sporo interesujących wątków, a nade wszystko pokazała, że mamy interesujących polityków, a nie tylko popisy PO PiS-u.
      Podobają mi się ci nowi, ale chyba już wiele nie zwojują

      Polubienie

  4. ~Marek Jan pisze:

    W Konkursie Chopinowskim mój faworyt Szymon Nehring otrzymał wyróżnienie, dobre i to, choć myślałem, że ten nasz niewątpliwie utalentowany pianista sięgnie po laur z wyższej półki.

    W pełni zasłużenie wygrali Azjaci, to coś niebywałego, że ludzie z tak odległego kręgu kulturowego, potrafią tak fantastycznie czuć Szopena i perfekcyjnie go zagrać.
    Dalibóg chylę czoła, zwłaszcza przed Kate Liu,Chinką z Singapuru reprezentantką USA, która swą wrażliwością potrafi sięgnąć głębi duszy słuchacza. Myślałem, że jej przypadnie najwyższy laur, jest trzecia
    (szkoda) i dostała też nagrodę za mazurki.

    Chopin to skuteczne antidotum na ten politykierski folwark zwierzęcy w jakim nam przyszło uczestniczyć.

    Polubienie

      • ~Ewa pisze:

        Panowie pozwolą, że przystąpię do tego zacnego grona, które zamiast polityki w obecnym kształcie, wybiera zainteresowanie kulturą przez duże K. Zaś tajemnicy genialnego wykonania utworów Chopina przez Azjatów należy upatrywać w ich niezwykłej umiejętności koncentracji. Dla tych pianistów stres nie ma znaczenia.

        Polubienie

      • ~Marek Jan pisze:

        Nie sądzę, by uczestnictwo w takiej imprezie było bezstresowe nawet dla Azjatów.
        Mnie fascynuje jednak ich sposób wczucia się w muzykę Chopina, wszak do mazowieckich wierzb i mgieł i tym podobnych nastrojów nie jest im blisko a jednak potrafią wznieść się na wyżyny sztuki i tych subtelnych muzycznych niuansów. Dla mnie gra Kate Liu to rewelacja i głębia zrozumienia tej muzyki i to jest fascynujące, mimo tego, że technicznie może nie była aż tak biegła, jak ci wyżej od niej ocenieni.

        Polubienie

  5. Nie oglądałam całej debaty ciurkiem (choć masz rację, debata powinno równać się interakcji między uczestnikami), ale nawet te chwile gdy spoglądałam, nie wniosły nic ciekawego. Teksty wkolo te same, omijanie odpowiedzi na pytania, gadanie o czymkolwiek byle nie na temat… Cóż, w niedzielę naród wybierze, co mu sie bardziej podobało…. 🙂

    PS: Dziękuję Tatulu za polecenie mojego tekstu, chyba się gdzieś pojawił bo licznik odwiedzin skoczył. Dobrze, warto temat nagłaśniać.

    Polubienie

    • Młodzi ludzie mają inne spojrzenie na sprawę Polski niż się naszej „elycie” wydaje. Ja się cieszę, że te głosy są coraz silniejsze i wkrótce wyeliminują tych, którzy od dawna, czy od nowa krzyczą:
      Najpierw kurde zróbmy burdel
      później kurde się zobaczy…
      Cieszę się z tego, że udało się nagłośnić podjęty przez Ciebie temat

      Polubienie

    • Mojżesz prowadził Izraelitów do Ziemi Obiecanej przez 40 lat i nie było mu łatwo. My – jeśli można przyjąć tu jakieś porównania mamy za sobą dopiero nieco ponad połowę tego okresu. Trzeba więc jeszcze czekać i cierpliwie znosić przeciwieństwa. Mannę zsyła nam Unia

      Polubienie

      • Manna unijna niedługo się skończy i trzeba innym oddać. A tymczasem trwoniona na głupstwa albo drogi, które za kilka lat trzeba poprawiać, chociaż ktoś wziął pieniądze na dobry materiał. Nie ma kontroli, przecież przykład idzie zawsze z góry.

        Polubienie

  6. ~mironq pisze:

    Pierwszej z debat nie oglądałem i nie zamierzam oglądać, drugą obejrzałem w necie (choć nie całą) po tym, jak pojawiły się komentarze, kto wygrał a kto przegrał.

    Dało mi to tylko tyle, że dowiedziałem się, że istnieje coś takiego jak partia Razem.

    To, że Korwin i Kukiz są jacy są, wiedziałem już dawno. I prawdę mówiąc z całej tej gadaniny zapamiętałem tylko jedno: jeśli ktoś chce mi dać 500 złotych, to ile mi zabierze?

    Polubienie

  7. Musicie Panowie przyznać, że te irytujące kabarety i ten medialny cyrk, to nasza wspólna zasługa. Nic nie zrobiliśmy, więc następne lata będziemy żyć wojenkami PISPO. I opluwaniem, pogardą dla siebie i znów wróg będzie czuwał.

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.