Przepraszam, to tylko próba…

Tak się składa, że od początku tego roku przeżywam wielkie kłopoty z opublikowaniem każdego nowego tekstu na blogu. Już mi się czasem odechciewa kontynuować te swoje opowieści różnej treści. Interwencje nie pomagają. Pomoc techniczna również nie.

Dzisiaj mam szansę dokonać tej próby z komputera mojej córki, u której jestem z wizytą.

19 uwag do wpisu “Przepraszam, to tylko próba…

  1. Anonim pisze:

    — wszystkiego próbuj, byle nie odechciało Ci się ” kontynuować te swoje opowieści różnej treści.”………………….. może to rzeczywiście tylko problem z komputerem/ jego ustawieniem…
    — pozdrawiam 🙂

    Polubienie

  2. — wszystkiego próbuj, byle nie odechciało Ci się ” kontynuować te swoje opowieści różnej treści.”………………….. może to rzeczywiście tylko problem z komputerem/ jego ustawieniem…
    — pozdrawiam 🙂

    Polubienie

  3. Tatulu- a już myślałam, że Cię gdzieś wciągnęło 🙂
    przypuszczam, że to są jakieś zawirowania internetowe. Na niektóre blogi nie potrafię, jak zwykle wprowadzić komentarza, tylko wyskakują jakieś dziwne wymagania. Sama też miałam awarię internetu; a co do ustawień, to na nowym blogu już całkiem mam przerąbane; myślę, że poradzisz sobie z tym problemem; pozdrawiam 🙂

    Polubienie

  4. ~Marek Jan pisze:

    Tatulu zamilkłeś jak nie przymierzając żona Lota a tu się dzieje, oj dzieje. Pozwolę sobie zatem na powyborczy komentarz.

    Komorowski nieco przegrał w tej I – szej turze i może się wydarzyć, że w drugiej turze również przegra, bo ta jego kampania była dość ospała a i on sam dość ociężały i wiecznie czytający z kartek, czym przypomina niejednego przedstawiciela kleru.

    Mam nadzieję, że elektorat PO spręży się mocniej i będzie lepsza frekwencja, bo tylko na to można liczyć i to jedynie tam, gdzie pan Bronisław (że tak zacytuję madam Ogórek) wygrał.

    Oszczędził bym sobie na jego miejscu straty czasu na przekonywanie tych nieprzekonanych a zwłaszcza elektoratu Kukiza.

    Namieszał ów szalony rockman, to fakt i bardzo dobrze.

    Może Kukiz wstrząśnie decydentami zarówno z PO jak i z PiSu, niczym szczupak wpuszczony do stawu z opasłymi i nieruchawymi na pół śniętymi karpiami i coś lepszego wymyślą, niż powtarzanie tych samych komunałów i zabawianie się w św. Mikołaja ( zwłaszcza Duda w tym celuje – obawiam się jednak, że wór z prezentami jakimi mami prosty lud, nieznośnie świeci pustkami).

    Nawet urzędujący prezydent żwawiej pomachał ogonem i pożeglował do sejmu z projektem JOWów – w dwa dni mu się udało to, czego nie mógł przez 5 lat, nienajlepsze mu to wystawia świadectwo, to fakt.

    Zresztą przypisywanie JOWom jakiejś rzekomo ozdrowieńczej siły,która miała by przełamać impas naszego życia politycznego, którą widzi Kukiz, jest chyba słabo umotywowane. JOWy są w Zjednoczonym Królestwie od wieków a i tak liczą się tam tylko dwie największe partie i nikt tego nie jest w stanie zmienić.
    Myślę, że wybory do sejmu będą o wiele ciekawsze niż prezydenckie, które mnie osobiście śmiertelnie już znudziły.
    Zobaczymy, co przyniesie dzisiejsza debata, ale obawiam się , że niewiele zmieni w tzw. układzie sił. Oby mi tylko szczęki z zawiasów nie wyskoczyły podczas ziewania.

    Polubienie

    • Anonim pisze:

      Ty lepiej zrób coś ze swoimi komentarzami, panie” Marek Jan” bo zieją nudą. Debatą sie nie przejmuj – idź spać. Serdecznie pozdrawiam 😉

      Polubienie

      • ~Marek Jan pisze:

        Obowiązku czytania dowolnego komentarza na szczęście nie nie ma, żyjemy w wolnym kraju.
        Anonimy zwykle wrzuca się do kosza bez czytania, tym razem jednak zrobiłem wyjątek. I to by było na tyle.

        Polubienie

      • Anonim pisze:

        O przepraszam, ale na tym blogu to raczej Tatul moderuje ( czytaj: wrzuca do kosza). Chyba, że się mylę….. 😉 Najwyraźniej się mylę…
        mój ty Marku Janie (jaki ewangeliczny nick)

        Polubienie

      • Marku Janie podobno ;
        „- Prezydenta najbardziej dołuje, że wygrał z nim człowiek wyciągnięty z trzeciego rzędu w PiS. Gdyby pokonał go Kaczyński, to by to przebolał, ale Duda? Taki nikt? – przyznaje w rozmowie z „Newsweekiem” doradca Bronisława Komorowskiego.
        Ano – brak pokory i brak szacunku dla bliźniego co wyraża siew określeniu „Taki NIKT” zapewne znajdzie odbicie w wyniku wyborczym 24 maja; pożyjemy zobaczymy; a póki co -może lepiej zaczekać na notkę Autora nie być takim wyrywnym w temacie???

        Polubienie

  5. ~malgosiaK pisze:

    Milo Cie znow widziec Tatulu.Jesli mozesz zmien szybko ten komputer i wracaj:)
    ” O kruca fafuca”- swietne , niegdy nie slyszalam .Wlaczam do swego repertuaru , jesli pozwolisz:)

    Polubienie

  6. Tatul, ja ostatnio wykazywałam małą aktywność w publikowaniu nowych postów. Było to wynikiem wyjazdu z Polski, trudności z dostępem do komputera (dwa urządzenia na trzy osoby) i bardzo ale to bardzo napiętym terminarzem na obczyznie. Ale z dużym niepokojem podchodziłam do braku wpisów na Twoim blogu. Cieszę się bardzo, że to tylko kłopoty techniczne, związane z komputerem, a nie poważniejsze sprawy, wpłynęły na Twoje milczenie. Miło mi przeczytać chociaż kilka zdań, które zamieściłeś.
    Pozdrawiam Tatul:)

    Polubienie

  7. ~s.Małgorzata pisze:

    O rety, Tatulu. zaniepokojona Twoją nieobecnością zajechałam nawet dzisiaj pod Wasz dom, żeby zapytać co się dzieje. Przejeżdżałam przez Bogorię. Uspokoiłam się trochę, jak zobaczyłam psa i samochód- znaczy, jesteście, tylko pewnie byliście w kościele lub na ploteczkach u sąsiadów. Pozdrawiam serdecznie.

    Polubienie

    • Jaka szkoda , że nas nie było. Wróciliśmy z Krakowa autobusem tuż przed debatą kandydatów do najważniejszego fotela.
      Mam nadzieję, że przy następnej okazji, albo i bez okazji będziemy cieszyć się z odwiedzin.
      Serdecznie pozdrawia(my) Siostrę

      Polubienie

  8. ~Kneź pisze:

    Dobrze że tajemnicze zniknięcie Tatula się wyjaśniło! Co do komputerka, to sadze że nie ma potrzeby kupować nowego – coś się w ustawieniach albo aktualizacjach pomieszało i to wszystko. 🙂

    Polubienie

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.