Dotrwaliśmy do końca starego roku…

Wszyscy teraz robimy jakiś rozrachunek z losem lub dopiero zabieramy się do przemyślenia tego wszystkiego, co nas spotkało w minionym roku. Możemy sobie całą tę historię pogrupować na zdarzenia korzystne i niekorzystne, chciane i nie, zapracowane własnym odpowiedzialnym i nieodpowiedzialnym działaniem albo jego zaniechaniem, no i na te absolutnie losowe. Jak kto sobie chce i lubi.    Ja już w czasie spotkań świątecznych wrzucałem do rozmowy tematy skłaniające do podsumowań, ale nie miałem szczęścia trafić na ludzi o analitycznym podejściu do życia. Na ogół żyjemy tym co los niesie, bo… Co ma być to będzie, więc po co te rozmyślania?

O polityce i gospodarce lepiej nie rozmawiać, bo tu panują stereotypy wypracowane wieloletnią propagandą poszczególnych pretendentów do władzy i próba rozmowy może zakończyć się gniewem. O religii też się nie powinno rozmawiać, ale w czasie tych właśnie świąt rozmawiało się dużo, a właściwie to śpiewało się dużo, przynajmniej tam gdzie ja przebywałem. Gospodarze posiadają zapas kilkunastu śpiewników, w których były słowa najpiękniejszych kolęd, a melodię przecież każdy zna od dziecka, więc co roku:  Śpiewamy, śpiewamy, śpiewamy… Chwała bądź Bogu w wysokości, a ludziom pokój na niskości…
   O zdrowiu, którego tak wiele sobie życzyliśmy i w Sylwestra życzyć będziemy lepiej nie rozmawiać, bo trudno opowiedzieć o swoich obawach, cierpieniach, zagrożeniach życia bez licytowania się o to, kto więcej przeżył, bardziej cierpiał i potrzebuje większego wsparcia duchowego. Zwłaszcza, że na ogół tego wsparcia nie otrzyma i tak będzie musiał sam wszystko przeżyć w drodze do lekarza i w jego gabinecie. A tu perspektywy są niepokojące. Niestety!
Gdy zajęty różnymi sprawami domowymi i zdrowotnymi tak sobie rozmyślałem nad tematem rozrachunków, to natrafiłem na szczególnie interesujące opracowanie życzeń złożonych swoim znajomym przez nauczyciela, z którym miałem szczęście pracować przez kilka lat w miejscowym liceum. Oto link do tych szczególnych życzeń: https://www.dropbox.com/sh/kfty5s4wylna3eg/AACtJHbkDx-UN1QN8YljzE_ea/ROZNOSCI?dl=0#lh:null-KOCHAM_CI%C4%98_POLSKO_V2.mp4

Obejrzałem szkolne zdjęcia przesuwające się w tempie wystrzałów z karabinu maszynowego, a na nich znajome twarze byłych uczniów, byłych kolegów z pracy w znanych miejscach szkoły oraz mnóstwo twarzy, których już nie miałem szczęścia poznać, jako że odszedłem na emeryturę. Podkład muzyczny też osobliwy jak na taką okazję: Kocham cię Polsko. Zajrzałem do Tekstowa, aby spokojnie przeczytać słowa piosenki. Oto jej fragment:…Nie gniewaj się na mnie Polsko, nie gniewaj się.
Ja naprawdę bardzo kocham cię, naprawdę kocham cię
Więc wybacz mi Polsko, że spóźniłem się
Więc wybacz, że na spotkanie spóźniłem się
Dokąd pójdziemy Polsko, dokąd pójdziemy
Poprowadź mnie za rękę, poprowadź mnie za rękę
I opowiadaj co słychać u ciebie, co słychać opowiadaj
Nie wstydź się mnie Polsko, nie wstydź się…

Piękne słowa skierował do młodzieży ulubiony przez nią nauczyciel – pomyślałem i tak odpisałem autorowi: – Piękną retrospekcję zamieściłeś jako tło do piosenki. Chciałoby się zwolnić przesuw zdjęć, aby dokładniej przyglądać się miejscom i twarzom. Wiem jednak, że takie jest życie. Przemyka jak woda pomiędzy palcami… Wszystkiego Najlepszego Jasieńku.
Następnego dnia już miałem odpowiedź: – Dziękuję Koledze za życzliwą recenzję. Rzeczywiście czasu zatrzymać się nie da, umyka coraz szybciej. Wspomnienia lat przeszłych coraz to częściej goszczą w moim umyśle, a praca w LO w Bogorii wbrew wszystkiemu jest ważną cząstką mojego emerytalnego życia. Pozdrawiam Noworocznie Ciebie i wszystkich Ci (Tobie) Bliskich.
Zamyśliłem się nad swoimi wspomnieniami związanymi z pracą w szkole, nad tym, co z tej pracy pozostało we mnie i w moich byłych uczniach. To co we mnie oddala się z każdym rokiem i zapada w nicość. To, co pozostało w uczniach, to już tylko sporadycznie jest mi udostępniane w czasie przypadkowych spotkań z byłymi uczniami w sklepach, biurach, przychodniach, i w szpitalu gdzie pracują. Cieszę się z tych spotkań, radując się każdym życzliwym słowem i wspomnieniem nawet mało znaczących chwil, bo wiem, że warto było się starać.
Wszystkim czytelnikom z okazji Nowego Roku życzę dużo zdrowia, optymizmu, życzliwych ludzi wokół i spełnienia marzeń.

DO SIEGO ROKU

18 uwag do wpisu “Dotrwaliśmy do końca starego roku…

  1. ~aisaB/Basia pisze:

    Tak Tatulu – dane nam jest dotrwaliśmy do końca starego roku…Szczerze powiedziawszy, to boję się oglądać za siebie.. A nuż wyłoni się jakiś upiór przeszłości i zatruje mi radość dnia dzisiejszego? Toteż bliska stała mi się maksyma zamieszczona na moim blogu;
    „Wczoraj do ciebie nie należy. Jutro niepewne… Tylko dziś jest twoje”.
    Jan Paweł II
    Zatem dziś podążam do Ciebie z życzeniami NOWOROCZNYMI; Tobie, Twoim Bliskim oraz Czytelnikom Twego bloga WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO i BŁOGOSŁAWIEŃSTWA BOŻEGO w całym 2015 roku; 🙂
    po więcej życzeń noworocznych zapraszam na mój blog i pozdrawiam jeszcze w Starym 2014 Roku

    Polubienie

  2. A u mnie niech się w nowym roku nic nie zmienia, bo było dość dobrze i niech trwa, a nie jestem pazerna, aby było wciąż lepiej.

    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Tatulu, czyli globalnie samych dobroci – kalinaxa 🙂

    Polubienie

    • Szczęśliwi ci, których szczęście nie zależy od szczęśliwego zbiegu okoliczności Kalino. Dobrze jest, gdy małe chwile radości potrafimy sumować w większą całość i dobrze się w tym czuć.
      Powtórzę za Tobą: – Samych dobroci dla Ciebie i Twoich bliskich

      Polubienie

  3. Czesławie, tak, tak… dotrwaliśmy do końca i mimo to , że moim serduchem musiał zaopiekować się specjalista kardiolog nie narzekam, bo wierzę, że przede mną jeszcze wiele wspaniałych dni…. a Tobie i Twojej rodzinie , życzę wszystkiego co najwspanialsze, a przede wszystkim zdrowia… 🙂

    Polubienie

    • Cieszę się z Twojej radości Aliku. Ja też byłem ostatnio u paru lekarzy, a dzisiaj odczytano mi wynik histopato… Brzmi jak prolongata:To nie było to czego się obawiałem.
      Trzeba być czujnym i aktywnym w poprawianiu zdrowia, do którego dobiera się nieubłagany czas i …biologia
      Wszystkiego co najlepsze…

      Polubienie

  4. Ja już o rozrachunkach pisałam jakiś czas temu… Ale fakt, na koniec każdego roku marzymy i życzymy sobie wszystkiego ‚lepiej’ niz dotychczas..

    Cóż, jakby nie bylo wszystkiego najlepszego życze i udanej zabawy życzę choć jak po moim wpisie widać różne są do sylwestra podejścia 🙂

    Polubienie

    • tatul pisze:

      Masz rację. Różnie podchodzimy do tej wyjątkowej okazji. Ja już od wielu lat preferuję domowe spędzanie Sylwestra, który schodzi dość leniwie.
      Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku życzę

      Polubienie

    • tatul pisze:

      Ja również Cię pozdrawiam Elżbieto i dziękuję za tak miłą wieczorną wizytę.
      Bal trwa. Oby nastrój tej nocy był z nami jak najczęściej, co?
      Szczęśliwego Nowego, calutkiego

      Polubienie

  5. Ile równań niezależnych, Ile jest szeregów zbieżnych, Ile całek niewłaściwych, Ile na płaszczyźnie krzywych, Ile funkcji kwadratowych, Co nie mają miejsc zerowych, Ile krzywe mają siecznych, Ile jest układów sprzecznych, Ile różnych jest symetrii, Ile twierdzeń w geometrii, Ile przestrzeń ma wektorów, Co nie tworzą pustych zbiorów, Tyle szczęścia i radości W Twoim domu, W Nowym Roku niech zagości!

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do ~uleczka Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.