Od paru dni napotykam na elementy kampanii reklamowej przypominającej o nadchodzącym święcie – Dniu Matki. Internet, radio, telewizja poruszają ten bliski każdemu temat. Wiedzą, że zadbamy o odpowiednią oprawę wizyty u swojej mamy i jakiś prezent stosowny do wieku i upodobań naszej mamy. Padają też pytania o nasze osobiste związki z matką i nasze najmilsze wspomnienia z dzieciństwa. Coś poza tym podpowiadają, coś przypominają. Przygotowują nas do innego, lepszego niż zwykle przeżycia tego święta .
Każdy z nas nosi bliznę po matce, jak nazywają pępek. To widoczny ślad mocnego związku z TĄ, która dała nam życie. Pępowinę przecięła dobra ręka akuszerki, czy lekarza, a może jak to teraz bywa, ręka tatusia działającego pod kontrolą położników. Odcięto nas od mamy pomimo tego, że nie byliśmy w stanie samodzielnie istnieć. Mama zapewniła jednak ciepło swoich ramion, pokarm, opiekę i wszelkie niezbędne warunki, abyśmy mogli żyć samodzielnie. Jeśli się nad tym zastanowić to stwierdzimy, że nie ma w przyrodzie drugiego takiego gatunku ssaków, który wymagałby tak strasznie długiego czasu potrzebnego do faktycznego usamodzielnienia się potomstwa. Nasza dorosłość wyznacza bardzo płynna granica. Dojrzałość intelektualna – to matura? Czy może dopiero ukończenie studiów wyższych? Dojrzałość społeczna, obywatelska, co w istocie oznaczają te pojęcia?
Młodzi ludzie coraz później się decydują na ostateczne przecięcie pępowiny i opuszczenie rodzinnego domu. Mimo osiągnięcia 30 lat ciągle jeszcze nie są wystarczająco samodzielni mentalnie, aby tworzyć własny dom. A może są po prostu wygodni? Nie ma jak u mamy… śpiewał mądrze W. Młynarski. Po co martwić się kredytem na dom i całe życie go spłać? Nie lepiej mieć cieplutką przystań, cichy kąt, ciepły piec?…
Mama o wszystko zadba, ugotuje, posprząta, poda…
Powstała już spora grupa singli. Jedna osoba plus kot. Badania społeczne przeprowadzone wśród tych ludzi wykazały, że: wcale nie są oni zatwardziałymi samotnikami. Aż 49 proc. z nich widzi siebie w małżeństwie. Kolejne 14 proc. w nieformalnym związku. Takie plany ujawniają zwłaszcza młodsi, w wieku 24-29 lat. Większość spośród tych młodych ludzi planuje posiadanie dzieci, jednak aż 55 proc. myśli o 1-2 dzieciach, a tylko 7 proc. o trójce lub większej ich liczbie. Wynika stąd poważny problem demograficzny wyrażający się stałym spadkiem urodzeń, co odnotowywane jest już od wielu lat – nie tylko w Polsce zresztą. Wskaźnik dzietności to u nas marne 1.24 – 1.25 na kobietę w wieku rozrodczym, podczas gdy o zastępowalności pokoleń można dopiero mówić, gdy osiągnie on liczbę 2.0 i ponad. Czy becikowe po 500 złotych na dziecko i coraz dłuższy urlop rodzicielski jest w stanie zmienić tę sytuację? Jak widać nie!
Teraz, gdy kryzys, a z nim bezrobocie wygnały z rodzinnych domów ponad 2 mln ludzi coraz trudniej o poprawę losu polskich kobiet, matek i ogólnie biorąc całych rodzin. I to zarówno tych męczących się w kraju, jak i tych, z których ktoś emigrował za pracą i chlebem. Czego zatem życzyć polskim matkom?
Ja myślę, że trzeba im życzyć przede wszystkim kochających i partnersko nastawionych mężów oraz miłości ich własnych dzieci.
Kiedyś, już dawno temu będąc przez dwa i pół roku na emigracji w USA natrafiłem w domu, gdzie mieszkałem na płytę z tym nagraniem:. https://www.youtube.com/watch?v=e2yvjatUjpY Słuchałem tej piosenki wiele razy wzruszając się niemiłosiernie. Może ktoś mi powie dlaczego? To takie niemęskie, dziewczęce… Teraz, po blisko trzydziestu latach od tamtego dnia i wysłuchaniu wielu innych piosenek z matką w tle, nadal uważam ją za najpiękniejszą w tym gatunku. Zapraszam do rozmowy na ten temat i dla ułatwienia przytaczam słowa tej piosenki.
Matko moja ja wiem , wiele nocy nie spałaś.
Gdym opuszczał nasz dom , aby iść w obcy świat.
I na szczęście dalekie, skromny dar, lniany ręcznik mi dałaś,
Haftowany przez ciebie i barwny jak kwiat.
Na nim kwitną do dziś tulipany i wiśnie
Żywa wciąż zieleń łąk, śpiew słowika wśród bzów
I jedyny na świecie drogi mi , trochę smutny twój uśmiech.
Ukochane twe oczy , błękitne są tu.
Gdy mi smutno i źle, idę w leśną gęstwinę,
W szumie dębów i traw wspomnę te dawne dni.
Na zwalonym przez burzę, starym pniu brzozy ręcznik rozwinę
Wtedy wraca i miłość i szczęście i łzy.
Wszystkiego najlepszego wszystkim Mamom, Matusiom, Maminkom, Mamuniom i użytkowniczkom wszelkich innych słodkich określeń,
życzy <tatul>
Mądre i piękne słowa.A piosenką się wzruszałeś, bo masz serce wrażliwe, za domem tęskniłeś.
Znam tę piosenkę również. Szkoda, że już się ich nie śpiewa.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję Koreczku, tak właśnie było…
Pozdrawiam przedświatecznie
PolubieniePolubienie
Wrażliwa Twa dusza Tatulu; zaś ze mnie chyba beksa, bowiem niemalże każda piosenka o matce wywołuje u mnie ulewę łez; tak już mam, bo bardzo tęsknię za Mamą; nawet teraz przy pisaniu tych słów jakaś gula urosłą w mej krtani; w takich chwilach prędko pocieszam się pieśnią;
” Matka, która wszystko rozumie,
Sercem ogarnia każdego z nas.
Matka zobaczyć dobro w nas umie,
Ona jest z nami w każdy czas…”
nie trudno zgadnąć o Kogo chodzi w tej pieśni; pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak jak i Twoja dusza Basiu, a pieśń jest doskonałym uzupełnieniem treści wpisu.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Ranking blogów w grupie Społeczeństwo w dniu 24,05.2014
http://www.blog.pl/rankingi/Spoleczenstwo/rekomendowane
PolubieniePolubienie
Reblogged this on Tatulowe opowieści i skomentował(a):
Zbliżamy się do święta naszych Matek, Mamuń, Mamuś i jak jeszcze byśmy je nie nazwali, to wiemy, że są to najważniejsze w naszym życiu osoby z którymi…
PolubieniePolubienie
Matka, i szerzej: rodzice, to nasza baza, nasze dzieciństwo. To osoby, których miłości większość ludzi na tym świecie jest pewna. Dobrze jak są. Źle, jak odchodzą.
PolubieniePolubienie
Odchodzą, bo nie ma innego wyjścia. Naturalnym jest następstwo pokoleń i odprowadzanie na drugą stronę swoich rodziców. Gorzej gdy to oni odprowadzać muszą swoje dzieci, a wszyscy wiemy, że i tak często bywa.
Ważna jest świadomość tego, że choćbyśmy nawet nie znali swoich rodziców to i tak mamy im co zawdzięczać.
Pozdrawiam serdecznie
PolubieniePolubienie