1, 2, 3 maja, to triada trzech świąt, jakie mamy okazję przeżyć w typowy dla siebie sposób. Wszystkie te święta są mocno kontestowane, bo w odbiorze społecznym nie zasługują na jakieś szczególne traktowanie.
Dzień 1 Maja zwany Świętem Pracy stracił sens wraz ze zmianą ustroju, a mimo tego jest nadal świętowany pod zastępczymi hasłami. Dzisiejszy świat pracy ma się o co upominać, bo prawa pracownika są często deptane, w tym np. prawo do godziwej pracy, czy ochrony pracy i płacy. Wielu pracowników jest zastraszanych utratą pracy i w ten sposób zmuszanych ze szkodą dla siebie do odstępowania od norm pracy, czy też norm obciążeń pracą. Dlaczego nie wykorzystują tego dnia, aby się upomnieć o swoje prawa? Trudno pojąć.
Dzień 2 maja uczyniono Świętem Flagi, co miało podnosić znaczenie symboli narodowych w jednoczeniu się społeczeństwa wokół sztandarów, hymnu i patriotycznych pieśni.
– Czy osiągnięto zamierzony cel?
– Czy jest w ogóle możliwe budowanie jedności wokół flagi w kraju, gdzie symboli narodowych używa się do walki politycznej, a również i ekonomicznej ? Popatrzmy na telewizyjne relacje z kolejnych demonstracji załóg demonstrujących swoje niezadowolenie z zarobków, czy broniących swoich zakładów pracy przed prywatyzacją, czy też jakąś reorganizacją. Oni wszyscy powszechnie używają barw narodowych okraszonych napisem „Solidarność”. To, co ostatnio wyczynia z swej partyjno – państwowej polityce PiS w niczym nie przysparza im powszechnej sympatii, czy zwykłego szacunku do PAŃSTWA i jego symboli. Po co więc świętować w dniu 2 maja Dzień Flagi skoro w pozostałych dniach flagę państwową się poniewiera?
Święto Konstytucji 3 Maja, to już inny wymiar święta obchodzonego podniośle wtedy, gdy było oficjalnie zakazane. Teraz gdy jest oficjalnie obowiązujące, to już jakoś nie przynosi poczucia dumy z tego, że świętujemy pierwszą w Europie, a drugą w świecie postępową konstytucję, która niestety nie odmieniła naszego narodowego losu. Kto śledził choćby prasę ten wie, że postulat świętowania wydarzeń zakończonych jakimś sukcesem – przykład Okrągły Stół – miałby lepsze poparcie społeczne niż ciągłe przeżywanie nieudanych zrywów i przegranych powstań, jakich w naszej historii nie brakowało.
Czy jednak jest szansa aby to zmienić? Czy skłócone jak nigdy dotąd partie zdołają choćby to uzgodnić?
Póki co, Dzień 3 Maja jest kościelnym Świętem Najświętszej Marii Panny Królowej Polski i państwowym Świętem Konstytucji 3 Maja. Nic wiec dziwnego, że obchody tych dwóch świąt są wspólne państwowo – kościelne, tak jak i okoliczności powstania naszej postępowej konstytucji. Słuchając wystąpień oraz uczestnicząc w modlitwach tego właśnie nabożeństwa można było zadumać się nad miejscem w jakim się znajdujemy. Jako przykład niech posłuży fragment odnawianych co rok Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego (Jasna Góra, 26.VIII.1956) Zwróćmy uwagę na tekst tych ślubów
… Zwierciadło Sprawiedliwości! Wsłuchując się w odwieczne tęsknoty Narodu, przyrzekamy Ci kroczyć za Słońcem Sprawiedliwości, Chrystusem, Bogiem naszym.
Przyrzekamy usilnie pracować nad tym, aby w Ojczyźnie naszej wszystkie dzieci Narodu żyły w miłości i sprawiedliwości, w zgodzie i pokoju, aby wśród nas nie było nienawiści, przemocy i wyzysku.
Przyrzekamy dzielić się między sobą ochotnie plonami ziemi i owocami pracy, aby pod wspólnym dachem domostwa naszego nie było głodnych, bezdomnych i płaczących.
– Lud mówi: Królowo Polski, przyrzekamy!
Zwycięska Pani Jasnogórska! Przyrzekamy stoczyć pod Twoim sztandarem najświętszy i najcięższy bój z naszymi wadami narodowymi.
Przyrzekamy wypowiedzieć walkę lenistwu i lekkomyślności, marnotrawstwu, pijaństwu, rozwiązłości.
Przyrzekamy zdobywać cnoty: wierności i sumienności, pracowitości, oszczędności, wyrzeczenia się siebie i wzajemnego poszanowania, miłości i sprawiedliwości społecznej… (podkreślenia moje)
Jak widać to, co przyrzekamy NMP Królowej Polski przy każdym odnawianiu ślubów od czasów Jana Kazimierza po dzień dzisiejszy, ciągle jest w sferze przyrzeczeń i nijak nie może doczekać się realizacji.
Tegoroczne przyrzeczenia zapewne również tak się skończą.
Lokalna, gminna akademia o charakterze religijno- patriotycznym przebiegała pod hasłem zaczerpniętym z utworu Pięciu Poległych Artura Oppmana. Sprawdzając autorstwo zamieszczonej na dekoracji sentencji odkryłem pozostałe wersy składające się na motto bardzo często używane w szkolnych akademiach „ku czci” o następującej treści:
To, co przeżyło jedno pokolenie,
Drugie przerabia w sercu i pamięci,
I tak pochodem idą cienie. Cienie.
Aż się następne znów na krew poświęci!
Wspomnienie dziadów pieśnią jest dla synów,
Od Belwederu do śniegów Tobolska,
I znów przez wnuków grzmi piorunem czynów .
Pieśń. Czyn. wspomnienie…
– To jedno- to Polska.
Artur Oppman – Pięciu poległych, Księga cytatów)
Występujące przed widownią dzieci i młodzież dostarczyły nam swoimi wierszami i śpiewem dużej dozy wzruszeń i przypomniały historię, o której każdy Polak powinien pamiętać.
– Ile osób słuchało tych występów, lepiej przemilczeć. – Jak dużo ludzi wywiesiło na swoich domach flagi? Też lepiej przemilczeć. Każdy widział jak to było w jego miejscowości. Czy staliśmy się lepszymi Polakami, szanującymi swoją wolną OJCZYZNĘ, swoją flagę, swój hymn? Zobaczymy.
W badaniach opinii ogłoszonych w mediach w Dniu Flagi pokazaliśmy jak dużo dla nas znaczy flaga . Ponad 1/3 badanych nie czuje potrzeby demonstrowania czegokolwiek pod flagą narodową. Państwo jest od dawania. Państwem kierują złodzieje, zdrajcy, zaprzańcy więc czego chcieć od zwykłego obywatela?
On się stara o swoje dziś i jak tylko może kombinuje, aby osiągnąć wymarzone jutrzejsze cele.
Jak się stara ? Tak jak każdy z nas…
P.S. Zwracam uwagę czytelników na jeden szczegół.
Tekst pochodzi sprzed lat. Uczestnicząc w kolejnych obchodach świąt majowych pomyślałem, że ten tekst sam się broni i mogę go przypomnieć, choćby dla porównania z tym, co mogliśmy zaobserwować w tym roku na szczeblu krajowym, czy lokalnym.
Masz rację – „Dzisiejszy świat pracy ma się o co upominać,…”
tylko co z tego upominania; jak rządzący nie tylko opływają w dostatki, ale jeszcze „swój ogon chwalą” [jak sroka]. Co to oni nie zrobili i jaką drugą Japonię, Irlandię i Bóg wie co [niby UE] jeszcze dogonili . Mnie te przechwałki przyprawiają o palpitacje a z piersi wyrywa się westchnienie; Boże widzisz i nie grzmisz?
pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Tak jest Basiu. Bezrobocie jest wysokie i co jeszcze bardziej przeraża jesteśmy w tym niedobrym towarzystwie zagrzebani po uszy, bo nasze wskaźniki bezrobocia sięgają średnich całej Unii Europejskiej, gdzie tylko Niemcy i jeszcze parę mniejszych państw ma niższe wskaźniki. Jest to zatem „choroba systemowa” wolnego rynku. Zdrowienie będzie długie o ile w ogóle możliwe. Smutno…
PolubieniePolubienie
A ja do tego święta podchodzę bez tego patriotycznego zadęcia.
Pierwszego odrobinę troski, trzeciego odrobinę dumy.
Bo i martwić się jest o co, a i dumnym jest być z czego.
Uniknę pokusy wypowiedzi na temat łączenia uroczystości kościelnych i państwowych. W imię zasad- bez polityki.
Pozdrawiam majowo
PolubieniePolubienie
Reblogged this on Tatulowe opowieści i skomentował(a):
Jak co roku
w świąt natłoku
myśli parę
na mój użytek i moją miarę
PolubieniePolubienie
A ja skomentuję to tak Tatulu:
https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/279570284_5218674014838697_174897806395589769_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=03C3XVa7QR0AX9Rq8Eq&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=00_AT-VjHzemVo5AxaijcW3ZxwrucgGS-sPgG5hKVmueeBExg&oe=6273DE63
PolubieniePolubienie
… a to Polska właśnie, z woli ludu.
Vox populi, vox Dei Pamiętasz?
PolubieniePolubienie
Okropne i krótkowzroczne, bo tylko pieniądze się liczą, a są inne ideały do których lud powinien dążyć.
PolubieniePolubienie
Lud używany jest do czasu osiągnięcia zwycięstwa przez przywódców rewolucji, czy innych ruchów politycznych. Później przychodzi władza biorąca go za twarz i mówiąca co mają robić. To demokracja. „Mówić możesz co chcesz, ale robić musisz to, co ci każemy”.
PolubieniePolubienie
Nigdy nie posłucham obecnej władzy. Mam na nią alergię! To są ludzie pozbawieni zdolności honorowych.
PolubieniePolubienie
Twój tekst nie stracił na aktualności, brawo dla Ciebie.
Moje dzieci i wnuk zatrudnieni w zagranicznych firmach pracują, bo nikt nie słyszał o święcie flagi czy Trzecim Maju. I cóż z tego, że mieliśmy postępową Konstytucję, jak Polacy jej nie chcieli? Smutek został.
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Smutek pozostał, a nawet się pogłębił. Co do odświeżania starych tekstów, to myślimy podobnie. Dla nowych czytelników wciąż są aktualne, a ci którzy komentowali to kiedyś mogą sprawdzić słuszność ówczesnego toku myślenia.
PolubieniePolubienie