Doczekaliśmy się. Zwłoka uzasadniona sprawowaniem Prezydencji w ramach Unii Europejskiej przestała już przeszkadzać w ostatecznym uładzeniu spraw polskich. Niby ciągle mamy ten sam rząd, bo ta sama partia wygrywając po raz kolejny wybory zapewniła sobie kontynuację w rządzeniu Polską, ale życie pokazało, że rząd się jednak znacznie zmienił. Większość ministrów, to nowe i mało znane lub całkiem nieznane osoby, które po raz pierwszy dostąpiły tak wysokich zaszczytów. Nowy rząd to zespół ,na czele którego stoi doświadczony już szef, który wie, że my, wyborcy i obywatele oceniać będziemy ich pracę jako pracę zespołu. Ja życzę im, czyli sobie samych sukcesów.
Mając sporo wolnego czasu mogłem pozwolić sobie na wysłuchanie expose premiera i dyskusji jaką ono wywołało. Dla mnie expose było takie, jak musiało być. Patrzą przecież na nas rynki finansowe i cała UE w oczekiwaniu, że Polska utrzyma i wzmocni stabilność polityczną oraz podejmie konieczne reformy pozwalające utrzymać stabilność finansową. Oczekują tego, że zaczniemy zbliżać się do wymogów jakie należy spełniać, aby wejść do „strefy euro”i w końcu do tej strefy wejdziemy. Musieli więc otrzymać sygnał takich właśnie zapowiedzi. Społeczeństwo wciąż oczekuje przynajmniej stabilizacji, jeśli nie rozwoju. Rządowi potrzebne jest społeczne zaufanie i stąd nutki pewności siebie jaką może dać uznanie świata dla naszego sposobu radzenia sobie z kryzysem. Expose było zgrabnie pomyślanym wystąpieniem, w którym każdy otrzymał dokładnie to, czego oczekiwał. Ponieważ opozycyjny PiS ustami swego prezesa zapowiadał wygłoszenie swego credo w opozycji do expose premiera, musiało się w nim znaleźć to, czego się spodziewano, aby uprzedzić atak. Na ile udane było to uprzedzenie, może świadczyć pierwsza reakcja prezesa, który skwitował to jednym słowem „zgrabne” wystąpienie, a w wystąpieniu w imieniu klubu PiS mówił już o wszystkim, tylko nie o wystąpieniu premiera. Koncert życzeń trwał zresztą dość długo, bo zadano łącznie 130 pytań, w których było dużo krytyki i propozycji, które zapewne będą realizowane, tylko nie mogły się znaleźć w tym akurat, z konieczności uproszczonym projekcie. Krytyka( destrukcja) jest zawsze łatwiejsza niż konstrukcja i dlatego bardziej spektakularna. Ciekawe, czy gdyby Palikot został premierem to wziąłby się za likwidację powiatów i urzędów wojewódzkich? Tego się pewnie nie dowiemy, jako że premierem on długo jeszcze nie będzie.
Życzmy nam Polakom, aby program stabilizacyjny udał się w realizacji, bo to może odsunąć od nas widmo zdarzeń jakie teraz przeżywa Grecja, Włochy, Portugalia, Hiszpania i wiele innych bogatszych od nas starych demokracji.
Nie mogąc przeskoczyć własnego ogona zapóźnień, który wciąż się za nami wlecze należy postawić na usprawnienia wielu rzeczy, które wciąż kuleją. Należy poprawić warunki prowadzenia biznesu dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz tworzyć warunki dla rozwoju samozatrudnienia. Może wtedy wzorem niań pójdą na to rozwiązanie również inne potrzebne rynkowo specjalności. Nie ma innej drogi na rozwiązanie sprawy bezrobocia, czy jak kto woli zapewnienia pracy dla ok.2 mln Polaków, tym znacznego odsetka ludzi młodych. Należy też budować zaufanie do Państwa i jego struktur, bo to podtrzyma dotychczasowy optymizm Polaków nakręcający koniunkturę.
Niech się im i nam poszczęści, co?
Tatulowe opowieści 
Boże broń nas przed walutą Euro jak najdłużej,a politykom daj wiedzy i odpowiedzialności a jeśli tego nie przyjmą to pistolet czarnoprochowy z jedną kulą
PolubieniePolubienie
~Ułanie, dlaczego ten proch ma być czarny?
PolubieniePolubienie
broń czarnoprochowa była w użyciu kilka wieków temu,gdze ludzie więcej cenili sobie honor i patriotyzm
PolubieniePolubienie
A ja myślałem, że chodziło o huk i dym z wystrzału.Co do honoru, to się zgadzam. Dzisiaj inne kryteria bierze się pod uwagę.Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Jeżeli mam żyć w tym kraju, to chciałbym doczekać momentu gdy Polska mająca w kieszeni walutę zwaną „złotym” zobaczyła jak rozsypie się gospodarka strefy euro i ta waluta. To dzięki złotówce Polska jest mniej dotknięta kryzysem, to dzięki temu że u władzy mamy takich a nie innych polityków Polska stoi na takim a nie innym poziomie. Trzeba przyznać że Polsce potrzeba młodej,nowej ale doświadczonej kadry. Kaczyński, a raczej PiS z nim na czele nic już do polityki nie wniesie ( oprócz odrobiny szumu wokół siebie ), jestem pewien że PO rządzi ostatnią kadencję, jestem pewien że Polsce przydałaby się mieszanka poglądów Partii Palikota ( odstawiając legalizację narkotyków, związki partnerskie, i opodatkowanie kościoła ) PiS-u choć to dwa inne światy ponieważ Palikot bardzo mądrze gada, i myślę że w debacie po Expose dotarł do polaków i jestem pewien że nie jedna z osób oglądających go czuła że mówi on o nich a program PiS jest bardzo przemyślany lecz potrzeba świeżej krwi bo jak wiadomo Kaczyński jest już chyba przeterminowany. Polsce Euro potrzebne jest jak piąte albo nawet szóste i ósme koło i wozu i chciałbym byśmy my Polacy trzymali się od niej z daleka u nas w kraju. Już niebawem przyjdą cięższe czasy dla tych najuboższych i klasy średniej i myślę że do tego czasu znajdzie się ktoś kto powie „nie” całej bandzie panującej aktualnie. Czytałem ostatnio o wojnie którą planuje USA i Nato która na szczęście Europy nie dotyczy ale niestety w dzisiejszych czasach i przyszłych może to być ratunek dla świata ( po wojnie zawsze wszystko dostawało drugie życie(oprócz ludzi), gospodarki były bardzo silne a i o kryzysie nie było mowy). Pozdrawiam Po_zitiva
PolubieniePolubienie
~Po_zitiva, witaj po długiej nieobecności. Widzę, że Ciebie też kupili politycy, którzy dużo obiecują. Nie dziwię się. Jesteśmy świeżo po kampanii wyborczej, a tam sobie panowie politycy pozwalali więcej niż zwykle. Co im to szkodzi jeśli nikt ich nie rozliczy z efektów. Faktem jest, że nowe siły jakie weszły do sejmu znalazły sposób, aby porwać głównie ludzi młodych. To bardzo pozytywne zjawisko i dla samego zaangażowania modych w sprawy kraju warto było iść na wybory i głosować wg. uznania. Teraz niech działają. My będziemy obserwować i komentować, co? Piszesz się na to?
PolubieniePolubienie
Muszę stwierdzić że niestety nikt ze znajdujących się aktualnie w sejmie nie kupił mnie obiecankami a co więcej nie głosowałem na żadną partię która otrzymała mandaty poselskie. Głosowałem bo to moj obywatelski obiowiązek a teraz mam prawo narzekać na to co się dzieje. Ludzie głosujący na palikota to w większości młodzi buntownicy którzy o tym że zalegalizuje „Maryśkę” lecz nie wiele z nich wiedziało o tym że jest za „homosiami” chodź było o tym głośno ( nie mówię że nikt nie wiedział ale to przykład z mojego otoczenia i nie mówię że jest to najwyższa inteligencja. Zarzuci pan p.Palikotowi że gadał niemądrze podczas debaty ? Myślę że robił to najlepiej ze wszystkich i pzrede wszystkim nie bał się tego skierować wprost do premiera, który ostro się śmiał spod mównicy, szkoda że nikt nie przypomni mu sytuacji kiedy jeździł po Polsce ObiecankoBusem i pocieszał ludzi których dopadła szczera nędza a on obiecał i pocieszał, a teraz gdy wygrał wybory ani on ani jego towarzysze o tym nie powiedzą. Mam nadzieję że ludzie na przyszłość zmądrzeją a media będą wreszcie sprawiedliwe i nie będą prowadziły w swoich serwisach informacyjnych kampanii dla poszczególnych partii ( nie oszukujmy się ale tak jest ) i choć powie pan że tak nie jest to gwarantuje panu że tak jest tyle że prawdziwy świat, polityki, kurupcji i przekupstwa jest dla nas zwyklych obywateli niedostępny i jeżeli nie dostanie się na Wiejską ktoś kto nie będzie zatajał prawdy a całą prawdę powie ludziom to możemy sobie gdybać. 🙂
PolubieniePolubienie
coś mi się zdaje ,że będziemy potrzebowali wiele szczęścia, w całym expose, ani słowa o młodzieży i bezrobociu. smutne. wiesz! co wejdę na Twój blog to jakoś od razu przyjemniej. Pozdrawiam serdecznie, całą cudowną rodzinę :):):)
PolubieniePolubienie
~Steniu, ja myślę, ze nie mógł mówić o wszystkim. Wybrał to, co uważał za najważniejsze.Dzięki za miłe słowa.Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
a ja myślę,że dopóki nie zajmą się problemem ludzi młodych, nie tylko w Polsce w Europie również, to nie będzie dobrze, dla mnie to już katastrofa. ja tak to widzę, ale od tego są mądrzejsi i ponoć wiedzą co robią.
PolubieniePolubienie
Steniu droga, co mianowicie mają zaproponować młodym, którzy wybierają sobie kierunek studiów w zawodach, na które nie ma popytu? Co powoiedzieć młodym, którzy chcą mieć od razu pracę, rodzinę własny dom, dobrą furę i jeszcze żyć na poziomie?Czy jest kraj gdzie władza spełnia takie aspiracje?
PolubieniePolubienie
przepadła moja odpowiedź, albo nie doszła jeszcze . dlatego przy następnym temacie taki post…serdeczności…
PolubieniePolubienie